W jednej z dolnośląskich wsi, wśród gęstwiny i zarośli znajduje się malowniczy dwór-pałac.
3 sierpnia 1825 roku w miejscowej kuźni wybuchł pożar, który – rozprzestrzeniając się – strawił zamek, stajnie, szopy, dwory, kościół z plebanią, młyn i siedem zagród chłopskich. Pochłonął wtedy 1/3 wsi.
Opuszczony pałac powstał w 1830 roku na miejscu zamku, który spłonął w pożarze. W 1903 r, znacznie go rozbudowano, nawiązując stylem do niemieckich budowli uzdrowiskowych.
Po II wojnie światowej działało w nim Państwowe Gospodarstwo Rolne. Po jego likwidacji nadal zamieszkiwali w nim ludzie. Po ich wykwaterowaniu pałacyk został sprzedany.
Budynek ma charakter dwupostaciowy, z jednej strony (od zaplecza) jest parterowym dworkiem z dachem, z drugiej – reprezentacyjnym pałacykiem z wieżą, tarasem i loggią (stan na rok 2016).
Zachowały się zdobienia, kamienne neomanierystyczne balustrady, drewniane rozety. Odnaleźć można pozostałości kartuszy herbowych w balustradzie balkonu, tablicę datowaną rokiem 1903, czy pozostałości zegara na frontowej elewacji.
Obok pałacu znajdują się także budynki gospodarcze i folwarczne.
Podczas naszej wizyty w sierpniu 2016 roku, nad opuszczonym pałacem górowała jeszcze pokryta zielona dachówką wieża z kogucikiem.
Niestety, w nocy z 12 na 13 lutego 2017 roku została zniszczona… Jak wynika z informacji powiatowego portalu informacyjnego – pod teren pałacu podjechał samochód terenowy. Na wieży zamontowano liny i przy pomocy samochodu powalono ją na ziemię. Charakterystyczna wieżyczka roztrzaskała się o podłoże. Istnieje przypuszczenie, że ten karygodny akt wandalizmu był spowodowany chęcią zdobycia kuli, na której umieszczony był kogucik. W kuli mogła znajdować się kapsuła czasu, w której podczas przebudowy obiektów umieszczano dokumenty i przedmioty dla potomności. Nie jest jednak pewne, czy kapsuła czasu w ogóle się tam znajdowała… Kulę znaleziono roztrzaskaną na gruzowisku, a kogucik został skradziony. Właściciel zapewnił, że teren wokół pałacu będzie ogrodzony.
Malowniczy dwór nie jest wpisany do rejestru zabytków, ale znajduje się w jego ewidencji.
Za zniszczenie lub uszkodzenie zabytku grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat (Art. 108 Ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami).
Niestety nie znamy odpowiedzi na pytanie, czy sprawcy tego ohydnego czynu zostali już ujęci.
Hallo, meine Großeltern haben vor dem Krieg in der alten Schmiede neben dem Schloss gewohnt. Mein Großvater war auf dem Gut als Verwalter tätig. Meine Mutter ist dort geboren. Wir haben Aslau im Sommer 1998 einen Besuch abgestattet. Das Schloss war noch teilweise bewohnt und die alte Schmiede modernisiert und bewohnt.
Schade, dass sich in den vergangenen Jahren niemand gefunden hat, dieses Kleinod zu retten..
Mit Traurigkeit habe ich von dem Diebstahl und dem Vandalismus der Turmspitze gelesen.
LG
Vielen Dank für diese sehr wertvolle Information. Ende 2018 wurde der Palast in das Register der unbeweglichen Denkmäler eingetragen. Wir hoffen, dass dies ihn retten oder zumindest davon abhalten wird, zu verschwinden.