Lebensborn (czyli „źródło życia”) to tajny, hitlerowski plan, którego celem była „hodowla” czystych rasowo dzieci, co gwarantowałoby ciągłość niemieckiej krwi w przyszłych pokoleniach. Był to pomysł szefa SS – Heinricha Himmlera.
Dzieci urodzone w ramach programu Lebensborn miały być zdrowymi i wydajnymi obywatelami, często członkami SS w przyszłości. Dla nazistów dobry obywatel to Aryjczyk. Doskonały Aryjczyk to według modelu wysoki Niemiec o jasnych włosach i niebieskich oczach. W ten wzorzec nie wpisywał się natomiast sam Fϋhrer. Na to jednak również znalazło się wytłumaczenie. Wedle mitologii rasa aryjska obejmowała kilka grup, wśród których prym wiedli nordycy, ale były również inne tzw. grupy rasowe. Nordycy, ludy z południa, z Alp krzyżowały się ze sobą i dlatego – jak wyjaśniali Niemcy – tak wielu z nich ma ciemne włosy i oczy oraz niski wzrost.
Celem nazistów była eliminacja tych gorszych cech i hodowla ludzi „czystej rasy”. Te pomysły brały się z pseudonauki zwanej eugeniką. Eugenicy uważali, że ludzie o „dobrych” genach, inteligentnych, zdrowych i moralnych, należy zachęcać do licznego potomstwa, a tych ze „złymi” genami – upośledzonych umysłowo, nieinteligentnych i kryminalistów – sterylizować.
Pierwszy zabieg sterylizacji przeprowadzono w 1907 roku w USA. Uchwalono wówczas prawo o sterylizacji osób tak zwanych „umysłowo niedostosowanych”. Do 1936 roku to prawo obowiązywało w 35 stanach Ameryki. Hitlerowcy przyczynili się do rozwoju tego ruchu. Eugenika najpierw stanowiła o „ochronie gatunku ludzkiego”, a potem o rasie niemieckiej. Naziści odrzucili obcobrzmiące określenie „eugenika” i nazwali je „higieną rasową”. W 1933 roku w III Rzeszy ustanowiono nowe prawo – odnoszące się do sterylizacji. Ustawa miała zapobiegać reprodukcji osób uznanych przez rząd za niegodnych życia; umysłowo chorych, z wadami wrodzonymi, niesprawnych od urodzenia. Do 1939 roku wysterylizowano około 320 000 osób.
Naziści poprzez propagandę głosili o wyższości Aryjczyków nad resztą ludzkości. Za elitę germańskiej rasy uważani byli SS-mani. Przy przyjęciu do szeregów Schutzstaffel należało wykazać aryjskie pochodzenie, a w drzewie genealogicznym nie mogło być kalectwa, chorób ani krwi żydowskiej. Według Himmlera przyszłość narodu spoczywała w rękach oddziału ochrony NSDAP.
Jeszcze przed wojną członkowie SS musieli uzyskać zgodę na małżeństwa wydawaną po badaniu zdrowia i pochodzenia przyszłej żony.
Himmler powołał instytucję „źródła życia” w 1935 roku. Im więcej dzieci „dobrej krwi” urodzi się w Rzeszy, tym więcej będzie żołnierzy. Program kierowany był głównie do Związku Dziewcząt Niemieckich (BDM). Jeżeli można było potwierdzić „czystość” jeszcze nie narodzonego dziecka, program zapewniał matkom pomoc i opiekę, więc kobiety ciężarne uzyskiwały różne korzyści idąc do domu Lebensborn.
Jednym z takich domów był odwiedzony przez nas pałac Lebensborn, zbudowany w II połowie XIX wieku. Początkowo działał jako zespół szpitalno-sanatoryjny. W latach 20-tych XX wieku został sprzedany żydowskiemu kupcowi. Po wybuchu II wojny światowej pałac przeszedł na własność Związku Dziewcząt Niemieckich i działał jako „hodowla czystej krwi Aryjczyków”.
Matki opiekowały się nowonarodzonymi dziećmi maksymalnie pół roku, po tym czasie były odbierane i wywożone w głąb Rzeszy jako ofiary dla Fϋhrera.
Po zakończeniu wojny w pałacu Lebensborn mieściły się szkoły. W latach 90-tych XX wieku obiekt sprzedano. Miał zostać wyremontowany, jednak od ponad 20 lat nie przeprowadzono jego renowacji.
Źródło: „Wielkie Tajemnice Historii – Idealne dzieci Hitlera”
Pałac Lebensborn – URBEX marzec 2018 r.
Text: Atlantis
Foto: Pavko & Atlantis
Pałac Lebensborn – URBEX GALERIA: