Sanatorium Elektryk powstało w latach 70 XX wieku, w otoczeniu gór i tras turystycznych. Okolica obfitowała w potężne zasoby wód leczniczych, powodując rozkwit uzdrowiska. Do sanatorium przybywali pacjenci na leczenie chorób układu pokarmowego, kostno-mięśniowego i oddechowego.
W okresie PRL do uzdrowisk chętnie przybywali kuracjusze z całego kraju. Powstawały coraz to nowe lecznice przeznaczone dla podreperowania zdrowia pracowników wielkich zakładów, kopalń i hut. Niemal każdy związek zawodowy miał „swoje” własne sanatorium oferujące – oprócz wypoczynku – kompleks usług leczniczych: zabiegi, kąpiele mineralne, inhalacje. Choć kultura odwiedzania sanatoriów powoli umiera, wiele z nich nadal działa i ma się nie najgorzej. Główną ofertę stanowią dziś komercyjne pobyty na zasadzie SPA, z którego chętnie korzystają turyści. Oprócz tego sanatoria oferują również tradycyjne pobyty w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia.
Sanatorium Elektryk nie przetrwało próby czasu. Choć w czasach Polski Ludowej działało prężnie i było wizytówką okolicy, od kilku lat pozostaje opuszczone. Niegdyś nowoczesny i komfortowo wyposażony ośrodek obrasta dziś mchem.
Przybywający do sanatorium kuracjusze mogli korzystać z wielu atrakcji. W okolicy funkcjonowały wyciągi narciarskie i kolejka górska. Zimą urządzano kuligi, latem wędrówki piesze, wycieczki trasami rowerowymi, przejażdżki dorożkami konnymi, ogniska i dancingi.
Część hotelowa oferowała prawie 200 miejsc noclegowych z węzłami sanitarnymi przystosowanymi dla niepełnosprawnych. Do dyspozycji gości była również kawiarnia, pralnia, stół bilardowy i do tenisa stołowego, sala taneczna, sauna, siłownia, pijalnia wód oraz basen.
W sanatorium działał zakład przyrodoleczniczy, w którym kuracjusze korzystali z szerokiej oferty leczniczej, w tym z kąpieli borowinowych i perełkowych oraz wielu innych zabiegów balneologicznych, a także kuracji pitnej. Ośrodek miał własne gabinety lekarskie, pracownię rentgenowską, laboratorium i sale rehabilitacyjne. Oprócz turnusów sanatoryjnych organizowano zwykłe wczasy wypoczynkowe, kolonie, zimowiska, zielone i białe szkoły oraz obozy dla młodzieży.
Po wielu latach funkcjonowania sytuacja wielu uzdrowisk uległa pogorszeniu. Miały na to wpływ przemiany polityczne i gospodarcze. Zmniejszyło się zapotrzebowanie na leczenie sanatoryjne, a wymagania turystów komercyjnych wzrosły.
W sanatoriach od lat nie wykonywano żadnych remontów, urządzenia lecznicze nie były unowocześniane, nie wprowadzano żadnych innowacyjnych metod leczenia i diagnostyki. W sanatorium Elektryk zakończyła funkcjonowanie pracownia RTG i laboratorium. W końcu, po 40 latach aktywności, ośrodek został zamknięty.
W Internecie znaleźć można wiele niepochlebnych opinii z ostatnich lat działalności obiektu (gdy funkcjonował już pod inną nazwą), dotyczące głównie dużego problemu z elektryką i ogrzewaniem.
Nazwa „Elektryk” jest nazwą umowną, nawiązującą do potencjalnego powodu ostatecznego zamknięcia sanatorium.
Sanatorium Elektryk – URBEX STYCZEŃ 2018
Text: Atlantis
Foto: Atlantis & Pavko